Dnia 20.05.2019r. odwiedził nas zaprzyjaźniony Ksiądz Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Chorzowie. Posługując się przypowieścią o Synu marnotrawnym, zwrócił naszą uwagę na postać Miłosiernego Ojca – wielu z nas tak skupia się na swojej winie, na grzechu, że zapomina dostrzec miłość Ojca, który dla wszystkich jest sprawiedliwy, wyrozumiały, cierpliwy, miłosierny i łaskawy oraz że wypatruje On nieustannie naszego powrotu do Niego, co jest możliwe, kiedy przykładem Jego Syna, Jezusa Chrystusa, poszukujemy Jego woli i w pokorze czynimy ją, nie umiłowawszy bardziej naszego życia, ale składając w Nim całą naszą ufność.
„Pewien człowiek miał dwóch synów. […] Podzielił więc majątek między nich. […] Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. […] Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. […] Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. […] A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. […] Lecz ojciec rzekł do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. […] I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. […] Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. […] Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się”. […] (Łk 15:11-32)
Dnia 24.05.2019r. na zaproszenie Księdza odwiedziliśmy spotkanie modlitewne tamtejszej Społeczności, połączone z rozważaniem Słowa Bożego. Tematem było pochodzenie władzy i posłuszeństwo zwierzchnościom.
„Bądźcie poddani każdej ludzkiej zwierzchności ze względu na Pana: czy to królowi jako mającemu władzę, czy to namiestnikom jako przez niego posłanym celem karania złoczyńców, udzielania zaś pochwały tym, którzy dobrze czynią. Taka bowiem jest wola Boża, abyście przez dobre uczynki zmusili do milczenia niewiedzę ludzi głupich. Jak ludzie wolni [postępujcie], nie jak ci, dla których wolność jest usprawiedliwieniem zła, ale jak niewolnicy Boga. Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!” (1 Piotra 2:13-17)