HIP-HOPowe świadectwo nawrócenia MARCINA

wpis w: Świadectwa wiary, Wydarzenia | 0

„Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego.” (Ewangelia Łukasza 1:37)

W dniu 8 grudnia 2019 r. odwiedził nas Marcin Tyburczy ze swoją Teściową. Oboje podzielili się z nami własnym świadectwem.

Marcin opowiedział o tym, jak w związku z brakiem akceptacji samego siebie, szukał poczucia własnej wartości w alkoholu, narkotykach i świecie przestępczym, co spowodowało, że z czasem kolejne osoby „stawiały na nim krzyżyk”, aż do tego ostatniego, kiedy usłyszał od lekarza, że jego stan psychofizyczny jest tak ciężki, że ludzie już nie są w stanie mu pomóc. Pośród nocy w swojej duszy przypomniał sobie pewnego człowieka, którego spotkał w więzieniu, a który mówił o Jezusie Chrystusie. Wtedy, w więzieniu, Marcin szydził z niego, uważał, że ów człowiek zwariował i mówi to wszystko, ponieważ był uwięziony już 21 lat, jednak pośród ciemności w swojej duszy zawoła: „Boże, jeżeli Ty istniejesz…!” Bóg odpowiedział. Wyzwolił go niemal natychmiast z uzależnienia od alkoholu i narkotyków, uzdrowił jego skazane przez ludzi na śmierć ciało. Dzisiaj Marcin kocha ludzi, ma Żonę, dla której jest najprzystojniejszy, Dziecko i głosi Jezusa Chrystusa w szkołach oraz jednostkach penitencjarnych.

Teściowa Marcina opowiedziała historię Dziewczynki, która wychowywała się w melinie, molestowana przez ojca, po kilku próbach gwałtu ze strony pijanych klientów sprzedających alkohol rodziców, pragnęła szybko uciec i tak też uczyniła, wychodząc za pierwszego „porządnego” mężczyznę, jakiego spotkała na swojej drodze. Zgotowała mu los Jeremiasza – niezdolna do bycia „kobietą kochaną”, opuszczała go kilkukrotnie. Prowadziła knajpę, w której pojawili się ludzie głoszący Jezusa Chrystusa – poprosiła ich o pomoc dla pewnego młodego chłopaka. Wrócił od nich po 3 dniach, całkowicie odmieniony, wolny od uzależnienia – wtedy poprosiła o pomoc dla siebie. Dzisiaj Teściowa Marcina jest szczęśliwa ze swoim Mężem, ma kochającą rodzinę i głosi Ewangelię.

Świadectwo Marcina