Ostatnie dni to wspaniały czas pracy dla Pana. Wraz z Piotrem Stępniakiem i jego grupą “4b” mogliśmy dotrzeć do miejsc, które wydają się zapomniane w naszym regionie a właśnie tam istnieje największe pragnienie miłości. Noclegownie, Domy Pomocy Społecznej przepełnione są poczuciem wykluczenia, samotności i tęsknotą za miłością. Pan Jezus pewnie dzisiaj swoje kroki kierowałby właśnie tam. Dlatego jesteśmy wdzięczni za te minione dni, podczas których Słowo Boże głośno brzmiało na terenie Chorzowa i Świętochłowic, za każdego Janka, Franka czy Mariana którzy mogli usłyszeć o Bożej miłości i drodze do wyjścia z nałogów, bezdomności itp. Również odwiedzone szkoły, fundacja Uskrzydlij dzieciaki czy podopieczni CIS-u mieli możliwość posłuchania o tym, że u Pana Boga nie ma sytuacji bez wyjścia- są tylko sytuacje wynikające z naszych wyborów.
Wierzymy, że Pan Bóg pomoże każdemu kto spędził z nami te ostatnie dni dokonywać właśnie tych dobrych wyborów. Dziękujemy grupie “4b” za wspólny czas, dziękujemy za każdą pomoc, której mogliśmy doświadczyć a w szczególności za każdą modlitwe bo to był dobry błogosławiony Boży czas.
