„Gdy wszedł do łodzi, poszli za Nim Jego uczniowie. Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy! A On im rzekł: Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? Potem wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza.” (Ewangelia według Mateusza 8:23-26)
Dnia 05.07.2020r. w 14 osób dołączyliśmy do grupy chrześcijan, odpoczywających nad wodami dąbrowskiej Pogorii I. Wspólnie wynajęliśmy łódź żaglową, którą – podzieleni na mniejsze grupki – pięciokrotnie płynęliśmy, ciesząc się słońcem, wiatrem, pluskającą wodą i adrenaliną związaną z czynnościami na łajbie. Niektóry pierwszy raz w życiu płynęli łodzią. W międzyczasie w przyjemnym cieniu rozmawialiśmy, grill’owaliśmy kiełbaski, graliśmy w badminton’a, rzucaliśmy piłką, niektórzy wzbudzali dziecięcą radość, pryskając się wzajemnie wodą ze szlaucha (dzięki słonecznej pogodzie szybko wyschnęli). Było nam miło, wróciliśmy przyjemnie zmęczeni, więc sen przyszedł szybko.
Pływając łodzią, z uczuciem tkliwości rozmyślaliśmy o logo Fundacji i jej znaczeniu dla naszego życia… Wszyscy płyniemy łodzią wiary pokładanej w Bogu po spokojnych lub wzburzonych wodach, wszyscy potrzebujemy zaufać miłości Boga, wyrażonej w pełni w Jezusie Chrystusie, wszystkich nas posuwa do przodu nadzieja pokładana w łasce Boga – jeżeli wsłuchujemy się w głos Bożego Ducha. Zapragnęliśmy ciszy, którą przynosi Jego miłosierna interwencja…