„Lecz mam ci za złe, że porzuciłeś pierwszą twoją miłość. Wspomnij więc, z jakiej wyżyny spadłeś i upamiętaj się, i spełniaj uczynki takie, jak pierwej; a jeżeli nie, to przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie upamiętasz.” (Objawienie Jana 2:4-5)
Dnia 24.08.2020r. podzieliła się z nami swoim świadectwem Aneta. Sama, będąc niechcianym dzieckiem, dzisiaj jest mamą czworga. Przyglądając się kolejnym toksycznym związkom Matki, która życiowy smutek topiła w alkoholu, tęskniła za prawdziwą, dozgonną miłością – dzisiaj jest żoną i przed Bogiem walczy o szczęście swojego małżeństwa. Odrzucona przez Ojca, to ona opiekowała się nim w ostatnich latach jego życia i Bóg otworzył jego serce – mogła poznać go jako pięknego mężczyznę, bowiem stał się wspaniałym dziadkiem dla jej dzieci. Od dziecięcych lat oglądała brudną z powodu pożądliwości seksualność, dlatego przez długie lata zmagała się, poszukując prawdy o ludzkiej cielesności i związku kobiety z mężczyzną. Pozbawiona godności przez świat, budowała poczucie własnej wartości powoli i mozolnie dzięki łaskawości Boga, aż ją odzyskała w Jezusie Chrystusie. Aneta zachęcała nas wszystkich do zaufania Bogu wbrew pragnieniem upadłego serca – aby nasze życie stawało się święte dzięki wypełnianiu Bożej woli.
