NA SWOIM…

wpis w: Wydarzenia | 0

„Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie.  Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna – dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje.” (Psalm 127:1-2)

Koniec roku jest dla niektórych początkiem nowego etapu życia. Pośród świadectw znajduje się wyznanie Marka – Bożą łaską uratowany fizycznie, pośród nas poznawał Słowo Boże, na które otworzył się, doświadczając uzdrowienia duchowego. Odwrócenie się od alkoholu i praca, umożliwiły mu doświadczania wzrastającego pokoju, pewności siebie, a w grudniu wynajęcie mieszkania. Obiecał podzielić się ponownie swoim świadectwem – czekamy z wdzięcznością względem Boga za dar jego życia i nawrócenia.

Również w grudniu usamodzielnili się nasi Państwo Młodzi – Mariusz i Małgorzata. W ostatnim czasie Mariusz szczerze przyznał, że jego skłonność do alkoholu była powodem ich wspólnych problemów, poprosił o modlitwę. Bóg dał mężczyźnie kobietę jako pomoc odpowiednią, aby z miłości do niej, wznosił się ponad własne skłonności i ograniczenia – wciąż pośród swojego zniewolenia, zaczęli budować swój dom według wskazówek Boga. Niech im Pan błogosławi i kształtuje na swoją chwałę!

Do usamodzielnienia przygotowują się też kolejne osoby – Dorota z Arturem, Marek. Chwała niech będzie Bogu przez Jezusa Chrystusa!